
Film zasługuje na uwagę z kilku względów: mroczne zdjęcia, nastrojowa muzyka i dobra zagadka. Osobiście mam nadzieję, że nie jest to początek kolejnego cyklu - choć nigdy nie wiadomo.
Jeśli macie mocne żołądki zapraszam na krwawy seans. Mamy dom pełen pułapek, bezlitosnego zabójcę i całkiem zgrabnie poprowadzoną fabułę (chociaż nie wiem jak udało mu się rozstawić te pułapki w ciągu jednego dnia).
Film trzyma w napięciu i trzeba tylko dać mu szansę. Niektórzy nie będą mogli spać inni będą się zastanawiać schodząc w ciemności po schodach. W każdym bądź razie jest to jedn z najmocniejszych filmów jakie ostatnio oglądałem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz